z różnych powodów muszę sobie odpuścić rysowanie bloga, przynajmniej na jakiś czas. fajnie było, przez ostatnie prawie dwa lata nabiliście mi ponad 400 tysiecy odwiedzin i napisaliście od cholery komentarzy, ale tak to już jest, że wszystko się czasem pierdoli. więc znikam. blog zostaje, przynajmniej póki ktoś z blog.pl go nie wywali. archiwum jest po lewej.
może spotkamy się jeszcze kiedyś w Sieci, więc na pożegnanie mała Motoko Kusanagi:

670 myśli nt. „

  1. I kto do chuja nędzy legitymuje się tym IP- dante, paskuda czy jakiś inny hui?

  2. Mietek, ty w dupę dymany buraku. Ciebie jak z pola wyorali to trafili pługiem w ten tępy garnek. Na nieszczęście nie uszkodzili mózgu bo ten akurat przykleił się do tylnej ściany gardła. Chociaż z mózgiem czy bez- i tak byłbyś takim samym bezdennie głupim buraczanym capem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *