Kolejny wpis, gdzie obrazek z imageshacka wyparował – byłoby super Au, gdybyś przejrzał wszystkie i wrzucił w jakieś pewniejsze miejsce.. Pewne sporo roboty
no prosze… i nawet Sartre’a tu znalezc mozna – tak, ona nawet do kaca pasuje
Dexter !! 😀
a mnie pierwszy raz w życiu nie suszyło po chlaniu… to znak ze ten rok będzie piękny !! ^^
„Wody”? To nie jest napisane „Waty” co ma podkreślić piździsko jakie sie zrobiło :)?
dziś poznałem twardość tzw „czarnego lodu”. Twardy tak, że aż boli 🙂
co nie zmienia faktu, że rysunki są fajne. przeglądam znowu archiwum i kreska tych wszystkich panienek jest cudna (dupcie, cycuszki). abstrahując od absolutnie zajebistej treści ;]
Ja tam Was nie rozumiem. Seksu i seksu. Mało to porno w sieci?! Fajnie jest, jak boli rysuje gołe d… pupy, ale dla mnie kwintesencją tego bloga są właśnie historyjki. Obrazek jest bomba, a komentarze co do stylu rysowania… boli ma dość wypracowany styl, popatrzcie sobie na archiwalne obrazki. Kwestia proporcji to właśnie kwestia stylu (vide manga japońska i jej gry z proporcjami). Dla mnie to jedyny blog, który czytam, bo obrazki pojawiają się z rzadka (nie mam czasu na elaboraty ^_^) i najczęściej są fajne. Keep up the splendid work, man!
hehehe niesamowite 😀 czytam ten komiks od poczatku 😛 i chodzilam niedawno po ksiegarni i trafilam na „kij bij” i tak mysle ze juz widzialam gdzies takie cycki hehehe. nie pomyslalabym 🙂
robert adler ? 😛
Łoniaki jej wychodzą 🙂
to udo nie łoniaki
tak czy siak, kochamy boli
Sympatyczne, biedaczek musi potrenować nad kondycją ^^ nya !
„Wooodyyy…”
Ach ten posylwestrowy poranek…
Czy tylko u mnie wciaz sniegu nie ma?!
A rysunek jak zawsze pierwsza klasa 🙂
Eh a myslalem, ze w nowy rok wejdziemy z jakims ostrym rznieciem, albo chociaz fajnymi piersiami 🙁 ale to tesz jest dobre.
a w kubku paruje gorąca kawa 😀
No i weź takiemu dogódź (co za słowo…). Najpierw śniegu, teraz wody, a jutro, kurwa, co? Martini? 😉
Wygląda jakby chciał dać jej klapsa X] jeeeny…tak mi sie ciągle głupio coś kojarzy bo za mało sexu w tych rysunkach XD ale i tak mi sie podoba.
„kto nie cierpiał z powodu kaca, nigdy nie poznał smaku wody” tru, tru
mogłoby go padać tak zajebiście dużo żeby zamknęli uniwerek… podobno już raz tak było…w 1968 :/
sweet ^^
Nie da się większą czcionką?
Czyżby po sylwku nie tylko mnei suszyło? :>
mimo najszczerszych chęci nie potrafię rozczytać co on mówi. ktoś mnie oświeci?
… takie to by się podrapało…
ale śniegu ciągle mało..
a ja lubię. bo przykrywa syf.
a kot znowu uroczy. srać na śnieg.
ja to nie lubię, bo przykrywa i konserwuje tylko syf a na wiosnę jak stopnieje mamy kumulację syfu. poza tym zimnooo
Taaak… ten śnieg to jakiś cud 😀 pare minut przed północą w sylwka był 😀
Kolejny wpis, gdzie obrazek z imageshacka wyparował – byłoby super Au, gdybyś przejrzał wszystkie i wrzucił w jakieś pewniejsze miejsce.. Pewne sporo roboty
no prosze… i nawet Sartre’a tu znalezc mozna – tak, ona nawet do kaca pasuje
Dexter !! 😀
a mnie pierwszy raz w życiu nie suszyło po chlaniu… to znak ze ten rok będzie piękny !! ^^
„Wody”? To nie jest napisane „Waty” co ma podkreślić piździsko jakie sie zrobiło :)?
dziś poznałem twardość tzw „czarnego lodu”. Twardy tak, że aż boli 🙂
jak kot wygląda przez okno to mogą się różne rzeczy zdarzyć:
http://www.threepanelsoul.com/view.php?date=2007-07-25
(nie, to nie mój blog)
co nie zmienia faktu, że rysunki są fajne. przeglądam znowu archiwum i kreska tych wszystkich panienek jest cudna (dupcie, cycuszki). abstrahując od absolutnie zajebistej treści ;]
Ja tam Was nie rozumiem. Seksu i seksu. Mało to porno w sieci?! Fajnie jest, jak boli rysuje gołe d… pupy, ale dla mnie kwintesencją tego bloga są właśnie historyjki. Obrazek jest bomba, a komentarze co do stylu rysowania… boli ma dość wypracowany styl, popatrzcie sobie na archiwalne obrazki. Kwestia proporcji to właśnie kwestia stylu (vide manga japońska i jej gry z proporcjami). Dla mnie to jedyny blog, który czytam, bo obrazki pojawiają się z rzadka (nie mam czasu na elaboraty ^_^) i najczęściej są fajne. Keep up the splendid work, man!
hehehe niesamowite 😀 czytam ten komiks od poczatku 😛 i chodzilam niedawno po ksiegarni i trafilam na „kij bij” i tak mysle ze juz widzialam gdzies takie cycki hehehe. nie pomyslalabym 🙂
robert adler ? 😛
Łoniaki jej wychodzą 🙂
to udo nie łoniaki
tak czy siak, kochamy boli
Sympatyczne, biedaczek musi potrenować nad kondycją ^^ nya !
„Wooodyyy…”
Ach ten posylwestrowy poranek…
Czy tylko u mnie wciaz sniegu nie ma?!
A rysunek jak zawsze pierwsza klasa 🙂
Eh a myslalem, ze w nowy rok wejdziemy z jakims ostrym rznieciem, albo chociaz fajnymi piersiami 🙁 ale to tesz jest dobre.
a w kubku paruje gorąca kawa 😀
No i weź takiemu dogódź (co za słowo…). Najpierw śniegu, teraz wody, a jutro, kurwa, co? Martini? 😉
Wygląda jakby chciał dać jej klapsa X] jeeeny…tak mi sie ciągle głupio coś kojarzy bo za mało sexu w tych rysunkach XD ale i tak mi sie podoba.
„kto nie cierpiał z powodu kaca, nigdy nie poznał smaku wody” tru, tru
mogłoby go padać tak zajebiście dużo żeby zamknęli uniwerek… podobno już raz tak było…w 1968 :/
sweet ^^
Nie da się większą czcionką?
Czyżby po sylwku nie tylko mnei suszyło? :>
Kubek z dexterem rox 🙂
mowi to co kazdy po sylwku:
'WODY!’ (^^,)
odcinek dobry :)))
Linki (kryptoreklama):
http://ch.-batory.myminicity.com/
http://ch.-batory.myminicity.com/ind
pzdr 600! =]
mimo najszczerszych chęci nie potrafię rozczytać co on mówi. ktoś mnie oświeci?
… takie to by się podrapało…
ale śniegu ciągle mało..
a ja lubię. bo przykrywa syf.
a kot znowu uroczy. srać na śnieg.
ja to nie lubię, bo przykrywa i konserwuje tylko syf a na wiosnę jak stopnieje mamy kumulację syfu. poza tym zimnooo
Taaak… ten śnieg to jakiś cud 😀 pare minut przed północą w sylwka był 😀