…Podobnie jak następnych dwadzieścia… Bóstw jest w końcu dużo, czyż nie? :3
potem jej wylizał patelnię 😛
A potem ruchali się długo i szczęśliwie 🙂
nalesnikow juz narobilem od groma i nie pamietam aby pierwszy sie przypalal :] cos zle robicie skoro tak macie 😛
Bo naleśnik dobrym żarciem studenckim jest! Na gazie jeszcze nigdy nie przypaliłem, za to na płycie elektrycznej to draka :/
A mina – true…
(Naleśniki dla szatana btw!)
Smażenie jest wojną, więc pal naleśniki dla szatana! ];->
blog.pl nie eskejpuje & w tytule i RSS przez to zabity.. zaraz do nich piszę 😉
FOOM! i koniec =D
sam jesteś poteflon :p
Po prosty genialny art ;] z klimatem
oldschoolowy Boli w akcji, no no
Bo smażyć to trzeba umieć (i dodać oleju do ciasta, a patelnię tylko zwilżyć).
BTW: Pal naleśniki dla szatana!
ale czemu skrobiesz po teflonie?
Hehe 🙂 Prawda 🙂 Też nie wiem czemu tak jest, ale pierwszy naleśnik zawsze mi się przypala… :/
Są też cycki! : )
Ha, mina gdy pali się naleśnik – bezcenna : )
Boskie boli , rozszalałeś się – juz 2 obrazki ;] z czego oba wspaniale !!
Naleśniki to ZUO !
pobłażające ? ja bym powiedział, że to spojrzenie „ja wiedziałam, że tak będzie…” 😀
extra, boli, częstsze aktualizacje nam w smak 🙂
Tya, genialne 😀 I to pobłażające spojrzenie dziewczyny na końcu ^^
Tak radziłbym zmieńic kuchenkę na taka z płytą grzewczą lub indukcyjną przynajmniej tłuszcz się nie zapali. Jednego nie rozumiem po co tak samemu z siebie kobietom odbierać ich ulubione hobby 🙂
Au, czyżbyś przyzwyczajał nas do częstszych aktualizacji bloga? 🙂 Z pewnością nikt nie będzie mieć nic przeciwko 🙂
mina dziewczyny – bezcenna! 😀
…Podobnie jak następnych dwadzieścia… Bóstw jest w końcu dużo, czyż nie? :3
potem jej wylizał patelnię 😛
A potem ruchali się długo i szczęśliwie 🙂
nalesnikow juz narobilem od groma i nie pamietam aby pierwszy sie przypalal :] cos zle robicie skoro tak macie 😛
Bo naleśnik dobrym żarciem studenckim jest! Na gazie jeszcze nigdy nie przypaliłem, za to na płycie elektrycznej to draka :/
A mina – true…
(Naleśniki dla szatana btw!)
Smażenie jest wojną, więc pal naleśniki dla szatana! ];->
blog.pl nie eskejpuje & w tytule i RSS przez to zabity.. zaraz do nich piszę 😉
FOOM! i koniec =D
sam jesteś poteflon :p
Po prosty genialny art ;] z klimatem
oldschoolowy Boli w akcji, no no
Bo smażyć to trzeba umieć (i dodać oleju do ciasta, a patelnię tylko zwilżyć).
BTW: Pal naleśniki dla szatana!
ale czemu skrobiesz po teflonie?
Hehe 🙂 Prawda 🙂 Też nie wiem czemu tak jest, ale pierwszy naleśnik zawsze mi się przypala… :/
Są też cycki! : )
Ha, mina gdy pali się naleśnik – bezcenna : )
Boskie boli , rozszalałeś się – juz 2 obrazki ;] z czego oba wspaniale !!
Naleśniki to ZUO !
pobłażające ? ja bym powiedział, że to spojrzenie „ja wiedziałam, że tak będzie…” 😀
extra, boli, częstsze aktualizacje nam w smak 🙂
Tya, genialne 😀 I to pobłażające spojrzenie dziewczyny na końcu ^^
Tak radziłbym zmieńic kuchenkę na taka z płytą grzewczą lub indukcyjną przynajmniej tłuszcz się nie zapali. Jednego nie rozumiem po co tak samemu z siebie kobietom odbierać ich ulubione hobby 🙂
Au, czyżbyś przyzwyczajał nas do częstszych aktualizacji bloga? 🙂 Z pewnością nikt nie będzie mieć nic przeciwko 🙂
genialne zmiany twarzy na kazdym kolejnym obrazku
PRAWDA!!