51 myśli nt. „you are what you eat

  1. Prawda jest taka, że ten kebab, to już nie to samo. Kiedyś pachniało mięsem i przyprawami, teraz przechodząc można poczuć tylko starą kapustę. Teraz stołuję się w Saharze. Zamawiając baraninę na grubym dostajemy tyle mięsiwa, że starczy na cały dzień. Raz tylko ze 2 miechy temu popełniłem błąd i spróbowałem jeszcze raz kebabu przy Bajce. Dostałem zgniłego pomidora. Dlatego ja już dziękuję łysemu panu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *