28 myśli nt. „poniedziałek nie jest taki zły

  1. Taką „budowę” to kobiety mają nie tylko z zimna..;) Biorąc pod uwagę strój to raczej ten Inny Powód..

  2. Fajne te boobsy, no i zimno w tym biurze albo dziewczyny mają taką charakterystyczną budowę 🙂

  3. Mihau – niby tak. Świeżutki przykład – wyroki dla naszych dwóch znakomitych polityków. A tak serio – szkoda tylko, że niektóre kobiety wierzą w to, że no shit = no eat..

  4. Molly, jeśli niektóre kobiety wyrzucą staniki gdy jest zimno, to może będą miały ciut podobne. Ale kto w tych czasach go wyrzuca.

  5. W sumie to już od dawna zastanawiam się gdzie ty właściwie pracujesz, Au?

  6. Mam nadzieję, że w nowej pracy mojego faceta nie będzie AŻ takich dobrych warunków 😉

  7. Ale jednak – poniedziałek to zasrany poniedziałek. Mimo cycków i innych fajnych bajerów.

  8. Poaptrzec (na rysunek) ryjek pocieszyc, ale pamietac, ze „gdzie sie mieszka i pracuje tam sie ch***m nie wojuje” jak mowi stare porzekadlo 😉 Tak wiec rysunek piekny, ale ciesze sie ze w mej pracy tak nie jest 🙂 Pzdr

  9. dzis miałem pierwszy dzien w nowej pracy

    co prawdze pare fajnych chicks’ów należy do załogi, ale oczywiście żaden z moim pokoju nie pracuje :/

    pozostają tylko twoje rysunki

    dzięki

  10. czyżby boli zmienił pracę? po przewlekłym motywie wojskowym teraz akcja co raz częściej dzieje się w biurze 😉

  11. Tia.. I strzałeczka w górę..;)To raczej pełen napięć ten poniedziałek.
    Tak czy siak u mnie żaden przystojny facet w obcisłych spodniach (albo chociaż z fajnym zarostem..) nie tłumaczy mi komputerowych zawiłości, więc cóż..:(

  12. Taaa, nie ma to jak „pomoc przy excelu” jakiejs biusciastej kolezance z pracy 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *