27 myśli nt. „konto do dupy

  1. Wy kombinujcie z nosem, a ja się zastanawiam… jak tej Pani podać Kartę lub kartkę z przelewem lub pieniądze lub cokolwiek :P. Nie ma dziury w szybie ani żadnej przegrody. Biedna, dorodna pani wygląda jakby siedziała w kontenerze z serii piła 😛

  2. Jak zwykle górnolotnie.

    Może pan autor by się pokusił o jakiś malutki arcik z okazji miesiąca walki z rakiem piersi? :>

  3. Cóż patrząc na panie u mnie w banku dobrze zrobiłem wybierając konto internetowe 😛

    Podziwiam Twoją twórczość Au 🙂

  4. Ale spostrzeżenie trafne. A ja nie mogłem skumać kumpla, który non stop po kasę lata do banku… to takie oczywiste, że aż… boli;)

  5. ściśle rzecz biorąc, dowcip chyba zaczynał się od „po co kobietom przegroda nosowa”. ale spoko, tak też jest śmieszny.

  6. takie panienki w okienkach to teraz rzadkość. uniformy, uniformy i bluzki z dekoltem pod szyję – na poczcie czy w banku z takim cycem laska wylądowałaby na dywaniku u dyrektora (bez skojarzeń :P) lub od razu kontrolerka dała do szefa cynk (zwłaszcza, gdy jest stara raszplą bez biustu ;P).

  7. Nie ma bo autor tak chcial 😛

    Mogli bu takie internetowe panienki robic na przy koncie internetowym.

  8. Też kiedyś biegałem do banku, a potem zmienili panienkę z okienka, a ja założyłem konto internetowe. Koledze od pieczątek gorąco polecam ekranizację „Pociągów pod specjalnym nadzorem” – znajdzie tam, jak przypuszczam, cos dla siebie.
    Pozdrowienia dla Boli.

  9. Osobiście podkreśliłbym zaokrąglenia Pani w okienku ( np. stosując dwie zaokrąglone kreski w wiadomym miejscu ) aby obrazek, był bardziej DOSADNY. ( Co nie oznacza oczywiście – nieczytelny 🙂 )

  10. Tak, zachowałeś się jak gówniarz. 🙂

    Wracając do meritum sprawy. Ja z podobnych pobudek chodzę na pocztę. boli, może cos na temat pięknej Rudej Pani z Okienka Pocztowego i jej „stempli”?
    Ot, taka fantazja. 😉

  11. Pierwszy !!! 😀

    Ps. wiem, że zachowałem się jak ostatni gówniarz, było to przed ostatni raz.
    Zawsze chciałem to zrobić 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *