14 myśli nt. „life's not fair

  1. Jak to? Co się dzieje? 24 marca i nie ma żadnego obrazka? Takie piękne święto – Europejski Dzień Lodów Rzemieślniczych!

  2. Czesu czesu czesu – zepsułeś tym trochę drugi obrazek. Przecież widać, co on przedstawia.

  3. @CIN- to JEST alternatywny sposób na regulowanie rachunków za usługi fryzjerskie. Chociaż chyba przestanę z niego korzystać: ładna fryzjereczka strzyże w zakładzie obok domu.
    @Paweł- różowy ogórek gruntowy hehehehe

  4. @Yasim – wszystko może być dildem jeśli jest się wystarczająco odważnym 😉

  5. Przypomniał mi się stary komiks czy też seria zdjęć z porównaniem: facet przed i po (różnica makabryczna, z jaskiniowca istota ludzka), 10$; kobieta przed i po (różnica dostrzegalna z wielkim trudem), 60$. 🙂

  6. eee… nie tego się spodziewałem… może coś ze mną nie tak albo zbyt dużo obrazków widziałem na tym blogu, ale myślałem, że na drugim obrazku będzie alternatyzny sposób regulowania rachunku za usługi fryzjerskie…

  7. Jakbym widział siebie. A tak z innej beczki: czy to dildo na stoliku czy tylko fikuśna lokówa?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *