45 myśli nt. „nightswimming

  1. ok ok..tyłeczki to taka wisienka na torcie ;p Nie ma jak atmosferka.. ale zazwyczaj takie akcje kończą się zapaleniem płuc ;/

  2. I jaka z tego puenta ?
    Nieważne jak romantycznie, nieważne jak pięknie, nam zawsze chodzi tylko o macanie tyłeczków ;p

  3. hmm… może to jest cały czas ta sama dziewczyna, tylko fryzury zmienia? może…? Twórczość Pana Boli jest b.liryczna, jakieś deprecjonowanie i uprzedmiotowienie kobiet jest w tym blogu w zasadzie niewidoczne 🙂 A ja z przyjemnością tu wchodzę. I pozdrawiam Autora. 😉

  4. dawno mnie tu nie bylo ^^
    fajnie ze ciagle rysujesz i nie trzeba juz Cie szatanie wywolywac commentspamem 🙂

    powiem tyle – tradycyjnie coraz lepsze, imo pomalu ale ciagle. tylko mam 2 pytania
    1 – czemu ciagle ten sam taki sam koles lapie te podobne do siebie ale jednak rozne laski?
    2 – czemu ci ludzie maja po 4 palce u dloni?

  5. Yuurei: „W tak pięknych okolicznościach przyrody :D”

    nie przypominam sobie, żeby driady z Warcrafta wypowiadające tę kwestię można było przyłapać w podobnych… okolicznościach XD

    boli, jak zwykle, mistrzostwo.
    i serduszko jak zwykle, YAY
    ~~<3

  6. sorry za tę powtórkę spamową – mimo mojej nienawiści do koloru niebieskiego – serdeczne dzięki za minimalny akcent w kolorze czerwonym XD

  7. po prostu aż tak romantycznie…. nic chyba dodać nie trzeba 😀 moje wakacyjne doznania podsumowuje w sam raz, mimo, iż takich doznań brakowało …

    pozostaje tylko podziękować :*:*

    ps – nie mazury, ewentualnie polskie fale – aż mi się przypomniał film 'plaża’ i świecący plankton – bez urazy jak coś pomyliłam 😀

  8. Ah, tak… wchodzę tu niemal co dzień, zobaczyć czy boli coś dodał. W końcu się nudzi, nudzi, nudzi… a każdy nowy rysunek daje kopa by tu wchodzić na najbliższe parę tygodni 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *