pewnie nie pomyślałem o tym pierwszy, ani nawet milionowy.
34 myśli nt. „mój dom to te szare ulice”
też mi się nasunęło jakiś czas temu. Wtedy podpisałem jedno z takich tak jak bohater na ostatnim skrawku, tylko chuju sobie podarowałem. Jak zobaczyłem to dziś u Ciebie to mi śmiech twarz zdekompresował 😀
On jest popularny durniu.
Ale fakt faktem chyba Cie Robert w Rosji nie wydawali ?
Boli twoje prace coraz częsciej ląduja na zagranicznych serwisach, ostatnio natknąłem sie na ziza.ru
popularny się robisz:D
Dzisiaj mówili w telewizji:Przeciętnego warszawiaka stać na mieszkanie po 7 latach, podczas gdy mieszkańca Chicago po 3.
Mieszkań jest coraz więcej tylko co z tego skoro ceny nie spadają.
mocne:P świetny pomysł:)
nover, nie masz wrażenia, że 6K za metr to nadal dużo?
Ja swoje kupowałem z 3.5K i już się nie śmiałem (chociaż to było kilka lat temu), jakby miał wywali dwa razy tyle, to bym chyba trociny jadł spłacając kredyt.
Jak zwykle TRUE 🙂
Wypasss, po prostu;) realistyczne, a rys. miodzio;)
hm hm Au Ty jesteś studentem czy coś ?:D sesja się zbliża i coraz więcej wrzucasz…. ;x
Dobre dobre i z pomysłem. „Mój do to te szare ulice” dobra piosenka.
To dlatego naszło cię na te antydepresanty..? 😉
Ale co fakt, to fakt – rzeczywistość (mieszkaniowa) boli..
nover: a spróbuj bez kredytu i wsparcia rodziny – tak to wszyscy są mocni.
A pasek jak zwykle bezbłędny. =]
Popieram słowa The Panda Killer`a, dzwonić do każdego z Allegro 🙂
Taaa, wbijmy na allegro i dzwońmy do każdego ch**a, który sprzedaje alusy do merca czy też innego BMW 😉
prosze bardzo ladnie o jakiegos rozneglizowanego pana, slicznie prosze 🙂
Też tak chcę wrzasnąć 😀 Ale nie mam kasy na koncie xD
nie rozumiem -_-
teraz ceny za metr są niższe i kupienie mieszkania bezpośrednio (bez dodatkowych opłat w postaci marży pośrednika) się opłaca zwłaszcza w programie rządowym z dopłatami.
a dostanie kredytu wcale nie jest takie trudne jeśli chodzi o program rządowy, wystarczy, by był ktoś z rodziny, kto może zaoferować dodatkowo swoją zdolność kredytową.
dlatego ten pasek to jakaś farsa…? da się w stolicy kupić nowe mieszkanie za ok. 6k za metr, tylko trzeba umieć szukać i nie być za bardzo wybrednym 🙂
Nie rozumiem. Czym tu się chwalić? że ktoś ma mieszkanie, albo kasę na nie? normalna rzecz.
Bezbłędne :D:D:D Tylko skąd ta agresja werbalna?
Gorzej, jak ci facet oddzwoni na komorke 😛
… ale się boli rozkręcił 😀
i to w jakim stylu 🙂
so true…
Dziękuję. Sama nigdy nie odważyłabym się tego zrobić. A Ty… mimo, że na kartach komiksu to jednak… jesteś moim bohaterem >
…czyli typowa, Polska rzeczywistość.
Pocieszająca historyjka na czas kryzysu egzystencjalnego. Dzięki 🙂
Chodzi o to, że chce kupić mieszkanie to ma kasę by kupić mieszkanie. A mało kogo stać by kupić mieszkanie bez kredytu… A i o kredyt trudno…
heh płodny w obrazki ostatnio jesteś;)
a tekst..mocny..;) chociaż ja osobiście cieszę się ze szczęścia bliźnich, nie znaczy to że sama bym nie chciała też:D
też mi się nasunęło jakiś czas temu. Wtedy podpisałem jedno z takich tak jak bohater na ostatnim skrawku, tylko chuju sobie podarowałem. Jak zobaczyłem to dziś u Ciebie to mi śmiech twarz zdekompresował 😀
On jest popularny durniu.
Ale fakt faktem chyba Cie Robert w Rosji nie wydawali ?
Boli twoje prace coraz częsciej ląduja na zagranicznych serwisach, ostatnio natknąłem sie na ziza.ru
popularny się robisz:D
Dzisiaj mówili w telewizji:Przeciętnego warszawiaka stać na mieszkanie po 7 latach, podczas gdy mieszkańca Chicago po 3.
Mieszkań jest coraz więcej tylko co z tego skoro ceny nie spadają.
mocne:P świetny pomysł:)
nover, nie masz wrażenia, że 6K za metr to nadal dużo?
Ja swoje kupowałem z 3.5K i już się nie śmiałem (chociaż to było kilka lat temu), jakby miał wywali dwa razy tyle, to bym chyba trociny jadł spłacając kredyt.
Jak zwykle TRUE 🙂
Wypasss, po prostu;) realistyczne, a rys. miodzio;)
hm hm Au Ty jesteś studentem czy coś ?:D sesja się zbliża i coraz więcej wrzucasz…. ;x
Dobre dobre i z pomysłem. „Mój do to te szare ulice” dobra piosenka.
To dlatego naszło cię na te antydepresanty..? 😉
Ale co fakt, to fakt – rzeczywistość (mieszkaniowa) boli..
nover: a spróbuj bez kredytu i wsparcia rodziny – tak to wszyscy są mocni.
A pasek jak zwykle bezbłędny. =]
Popieram słowa The Panda Killer`a, dzwonić do każdego z Allegro 🙂
Taaa, wbijmy na allegro i dzwońmy do każdego ch**a, który sprzedaje alusy do merca czy też innego BMW 😉
prosze bardzo ladnie o jakiegos rozneglizowanego pana, slicznie prosze 🙂
Też tak chcę wrzasnąć 😀 Ale nie mam kasy na koncie xD
nie rozumiem -_-
teraz ceny za metr są niższe i kupienie mieszkania bezpośrednio (bez dodatkowych opłat w postaci marży pośrednika) się opłaca zwłaszcza w programie rządowym z dopłatami.
a dostanie kredytu wcale nie jest takie trudne jeśli chodzi o program rządowy, wystarczy, by był ktoś z rodziny, kto może zaoferować dodatkowo swoją zdolność kredytową.
dlatego ten pasek to jakaś farsa…? da się w stolicy kupić nowe mieszkanie za ok. 6k za metr, tylko trzeba umieć szukać i nie być za bardzo wybrednym 🙂
niezłe;DD
true true
har har har…
…coś w tym jest 😀
(… na pewno nie ruda=)
Zapraszam na nowopowstałe forum na temat blogów:
http://blogworld.phorum.pl/
Nie rozumiem. Czym tu się chwalić? że ktoś ma mieszkanie, albo kasę na nie? normalna rzecz.
Bezbłędne :D:D:D Tylko skąd ta agresja werbalna?
Gorzej, jak ci facet oddzwoni na komorke 😛
… ale się boli rozkręcił 😀
i to w jakim stylu 🙂
so true…
Dziękuję. Sama nigdy nie odważyłabym się tego zrobić. A Ty… mimo, że na kartach komiksu to jednak… jesteś moim bohaterem >
…czyli typowa, Polska rzeczywistość.
Pocieszająca historyjka na czas kryzysu egzystencjalnego. Dzięki 🙂
Chodzi o to, że chce kupić mieszkanie to ma kasę by kupić mieszkanie. A mało kogo stać by kupić mieszkanie bez kredytu… A i o kredyt trudno…
heh płodny w obrazki ostatnio jesteś;)
a tekst..mocny..;) chociaż ja osobiście cieszę się ze szczęścia bliźnich, nie znaczy to że sama bym nie chciała też:D
nie rozumiem
to ludzie ludziom zgotowali ten los…
Bezbłędnie, po prostu bezbłędnie.
ależ prawdziwe!