Przyznam się bez bicia, że nie często tu zaglądam, ale jak już jestem to nie mogę wyjść z podziwu dla kunsztu artystycznego.
Odnośnie komiksu – dlatego nie oglądam wiadomości. Dobre nigdy się nie sprzedadzą jak te złe…
Długo tworzysz już takie komiksy ?
Teraz jak tak patrzę za okno to proponuję coś al’a atak królowej śniegu…
Człowiek wraca z Ukrainy i dopiero w Polsce dowiaduje sie, pod jakim strasznym był ostrzałem..
Jak widać na załączonym obrazku – telewizja to wcale nie jest relaks. A jeśli bohater ma kredyt we frankach to niech odpuści sobie również radio, internet, gazety 😀
Ostatnio w telewizji same złe wiadomości, brak jakichkolwiek sensownych nadziei. Jak patrzę na kandydatów na prezydentów to też kolorowo nie jest…
Ten drugi obrazek pokazuje, że z tym relaksem to tak średnio wyszło. Dziwne, że nie ma tu zboczonych tekstów, ponieważ większość wpisów to tylko, na tym się tu na tym blogu opiera. Pierwszy rysunek bardzo mi się spodobał fajnie to wszystko zostało przedstawione. Ciekaewe tylko przed czym ten koleś tak uciekał przed kobietami, czy może raczej przed mężami niektórych z nich po to, by go nie dorwali.
Też się boję, jak oglądam wiadomości z rządu…
Chyba raczej zobaczył nowe transformersy
ja tu czuję drugie dno…. zespół stresu bojowego ?
To może coś na temat tego ciepła w styczniu? Hawaje, bahamy, bikini…
Nie korzystam z RSS. Po prostu sprawdzam stronę… 🙂
Może nie 40 razy dziennie, ale na pewno kilka razy w tygodniu zaglądam ;-). Miło pooglądać nowe paski, czekamy na więcej 🙂
To nie sztuka być pierwszym korzystając z RSS. PRAWDZIWI FANI dla sportu sprawdzają stronę 40 razy dziennie, żeby wpisać się pod nowym rysunkiem!
Przyznam się bez bicia, że nie często tu zaglądam, ale jak już jestem to nie mogę wyjść z podziwu dla kunsztu artystycznego.
Odnośnie komiksu – dlatego nie oglądam wiadomości. Dobre nigdy się nie sprzedadzą jak te złe…
Długo tworzysz już takie komiksy ?
Teraz jak tak patrzę za okno to proponuję coś al’a atak królowej śniegu…
Człowiek wraca z Ukrainy i dopiero w Polsce dowiaduje sie, pod jakim strasznym był ostrzałem..
Jak widać na załączonym obrazku – telewizja to wcale nie jest relaks. A jeśli bohater ma kredyt we frankach to niech odpuści sobie również radio, internet, gazety 😀
Ostatnio w telewizji same złe wiadomości, brak jakichkolwiek sensownych nadziei. Jak patrzę na kandydatów na prezydentów to też kolorowo nie jest…
Ten drugi obrazek pokazuje, że z tym relaksem to tak średnio wyszło. Dziwne, że nie ma tu zboczonych tekstów, ponieważ większość wpisów to tylko, na tym się tu na tym blogu opiera. Pierwszy rysunek bardzo mi się spodobał fajnie to wszystko zostało przedstawione. Ciekaewe tylko przed czym ten koleś tak uciekał przed kobietami, czy może raczej przed mężami niektórych z nich po to, by go nie dorwali.
Też się boję, jak oglądam wiadomości z rządu…
Chyba raczej zobaczył nowe transformersy
ja tu czuję drugie dno…. zespół stresu bojowego ?
To może coś na temat tego ciepła w styczniu? Hawaje, bahamy, bikini…
Nie korzystam z RSS. Po prostu sprawdzam stronę… 🙂
Może nie 40 razy dziennie, ale na pewno kilka razy w tygodniu zaglądam ;-). Miło pooglądać nowe paski, czekamy na więcej 🙂
To nie sztuka być pierwszym korzystając z RSS. PRAWDZIWI FANI dla sportu sprawdzają stronę 40 razy dziennie, żeby wpisać się pod nowym rysunkiem!
Trochę to przerażające 🙂
Pierwszy. A rysunek – przedni. 🙂