29 myśli nt. „on the beach

  1. Jubicz, Fishman… tekst pod obrazkiem: :dość tego, są wakacje, żadnych wiecej nawiazań do aktualnych tematów”. Pomyślcie – może chodziło o to, że juz nie będzie żadnych cycków?

  2. Tapeta fajna, ale czemu widescreen? 16:10 to ZŁO! 1280×1024…

    Dobrze chociaż, że bez polityki i SĄ WRESZCIE CYCKI!!! 😀

  3. acha…

    tylko muszę wyrazić swój sprzeciw dla staników rozpinanych z przodu – są zdecydowanie za łatwe do otwarcia, a przez to nie ma żadnych fajnych perwersów

  4. hmm, do tego rysunku moim zdaniem by pasowało hasło „Make love, not war!”, czyż nie 😉 ?

  5. Dzięki Ci Mistrzu! Gdyby można było to bym Ci dobre piwko przez maila w załączniku podesłał 🙂

  6. piekne ma cycuszki ta po lewej.
    wakacje wakacje, pogoda jest jaka jest i nic tylko umrzec -_-

  7. A żołnierze US Army na wydmach i w budce wartowniczej to muszą się ślinić… Niedobrze, odwodnienia w upały są groźne 😀

  8. no tak, żadnych nawiązań. a tło to moje halucynacje – tak naprawdę to są palmy. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *