36 myśli nt. „lost in translation

  1. Że też zawsze musi być jakiś chuj (albo pizda), który koniecznie powie „spóźniłeś się”.
    Pilnuj swojego nosa, ścierwo, sam wiem, że się spóźniłem!

  2. UWIELBIAM TEN ODCINEK!!!

    Każda para sobie jakoś z „ohydzającym” słownictwem poradzi, wystarczy trochę inwencji twórczej;p.

  3. hmm…pozostaję przy swoim naiwnym postulacie: równouprawnienia w użyciu słowa „minetka”; określenie „laska” , „ciągnięcie druta”, „robienie loda” potrafią zohydzić tak uroczą czynność. „Fellatio” jeszcze obleci? Co szanowna publiczność na to?

  4. I kto to widział, żeby z rysowanego męską ręką komiksu o kobietach z dużymi cyckami wyzierało takie wewnętrzne, domowe ciepło 😛

  5. Słowo „mineta” pochodzi od francuskiego „minette” oznaczajacego kotkę, do lat 50-60 w języku polskim oznaczało po prostu stosunek oralny. Obecnie znaczenie się zawęża do sytuacji, w której kobieta jest obiektem pieszczot. Vide „felatio”, „cannilingus”

  6. A i szkoda ze komentarze w stylu „mówi i ma, ja też tak chce ” występują tylko w necie ;p.. Nie bójcie się prosić drogie panie… Proście a będzie wam dane ((((;p!))))

  7. Dlaczego to niby nie działa w obie strony ?;p
    Mine/utka bądź co bądź jest przyjemna dla obojga… ;p potrzebne jest tylko odpowiednie podejście do sprawy…

  8. sorry, chodziło mi o logo; @Jubicz: określenie „minetka” jest chyba dla obu stron; przynajmniej chciałabym…

  9. dołączam się do zachwytów 🙂 :* to naprawdę przesympatyczny strip – i ten legendarny kubek na biurku…

  10. Fajne, ale nie dziala w dwie strony :/. Bo niby co brzmi podobnie do „lodzik” albo „laseczka”? A praktyki w szkole juz za pare dni i trzeba uzerac sie z dzieciarnia z gimnazjum:/

  11. Od 8.00 do 10.30…

    ..No to ładnie żeście sobie tam te zawiłości językowe tłumaczyli 🙂

    Btw – jest taki bank do-minet (niektórzy mówią, że raczej do-dupy niż do-minet) 🙂 .

  12. dziwne, nikt nie narzeka, ze „faceci nigdy nie sluchaja” albo, ze „slysza tylko to co chca uslyszec”?

  13. Lask… Znaczy, chciałem powiedzieć: łaski! Cały zakład na mnie patrzy podejżliwie, kiedy – skutkiem lektury – raptownie wybucham śmiechem.

  14. Piwo żywo krązy
    w moim krwioobiegu
    o dość znacznym przebiegu 😉
    (rym tak tandenty, że ciężko mi go z czymkolwiek porównać, ale cóż… 😉 )

  15. Zajebiste 🙂 w koncu prawdziwy powrot dawnego stylu. Jakos ta gra slów ze stripa skojarzyła mi sie z chujsteczkami 🙂 (genialny stary strip 😉 )

  16. ojej, tak się spieszyła biedna, że nawet się porządnie nie uczesała;p. musiało być ciekawie przez tą minutkę;]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *