owszem, opierdalam się

… bo składanie tego do kupy zajęło chwilę. a potem i tak była obsuwa. jak się żaden fuckup więcej nie przydarzy to już 15 października będzie można pomacac w sklepach komiksowych boli wydane na papierku, kredowym, z grzbiecikiem, 72 strony, za jedyne 35 złotych.

okładka wyglada mniej więcej tak:

35 złotych… będę się smażył w piekle za to.

update:
uwaga! produkt zawiera śladowe ilości materiałów niepublikowanych na blogu!

65 myśli nt. „owszem, opierdalam się

  1. Ja kupię, chociażby ze względu na sympatię dla Boli i jego talentu (co, jak co, ale niunie to on rysować umi, dla mnie krajowa czołówka). Niemniej, wciąż czekam na pełnowymiarowy komiks w duecie z wiecie kim 😉
    Tak więc, Boli, E. Gonzales, Myszko, nie opierdalać mi się, tylko rysować i wydawać, żebym miał co kupować i czytać. Śledziu, Lachowicz i Rychu Dąbrowski dają radę, wy tez możecie, pozdr dla was, Miszcze.

  2. A ja nie kupie milo, i to nie dlatego ze cena zbyt ostra itp. moim zdaniem poprostu nie warto.

    badz co badz to sa tanie CHALTURY kolego, potrafisz rysowac o wiele lepiej.

    CZEKAM NA PRAWDZIWY KOMIKS !!!

  3. A ja tam z chęcią sobie kupię, choćby dlatego, że pan rysujący ma przyjemną dla oka kreskę. ^^ Żal, że nie mam żadnych typowo komiksowych sklepów w mieście (a niby jedno z największych w kraju)… Ale dla chcącego nic trudnego. Szkoda, że nie dorzucisz więcej nowości, bo „śladowe ilości” to antyreklama. 😉

  4. Nie ważne, że drogo. Nie ważne, że mało. Kupię bo lubię Twoją twórczość i mam nadzieję, że tego będzie więcej, lepiej, itd. Powodzenia.

  5. Księgosz, bucu jeden, wal sie na ryj bo na jaja już za poźno, kastracie jeden. jak sama nazwa wskazuje jesteś zapryszczonym, molem bibliotecznym, który swoje frustracje seksualne przelewa na papierek i wystawia na digarcie, gdzie wszyscy leją na ciebie łacha, beztalęciu zasmarkany!!! mały móżdżku wsiowy, pewnie z Białego Stoku, albo innego Zarzecza! hehe

    bucun zawsze będzie bucunem.

    PROWOKACJA MASTURBACJA EJAKULACJA!!!

  6. Robert, żeby pokazać że wspieram mojego ulubionego obok Śledzia artystę komiksowego w PL kupię w ciemno.

    Ale jednak pomyśl nad tym, czy nie dałoby rady jakiegoś Statusa 7 albo Kastora Kriega wysmażyć po godzinach, koniecznie z Tobiaszem.

    We dwojkę jesteście nie do pobicia. Naprawdę, cieszyłem się że dwóm studenciakom udało się wybić, a potem niestety rzeczywistość Was dopadła i zrobiło mi się smutno.

    Zatem – kompilację kupuję z marszu, liczę na reaktywację duo TB&RA i mam nadzieję spotkać kiedyś autora osobiście i poprosić o autograf.

    Pozdrawiam,

    Barts

  7. Adler, leniu jeden!
    Gołe baby po blogach smarujesz zamiast zabrac się do roboty i coś konkretnego narysowac! Ruszył byś się i może chociaż kolejną częśc Status7 byś machną! Jak pomysłów na scenariusz nie masz, to daj znac, chętnie pomogę 😛

  8. „uwaga! produkt zawiera śladowe ilości materiałów niepublikowanych na blogu!”

    czyli to samo co tu >.<
    lipa w chuj Panie i Panowie

  9. Sztuka sztuką, ale zarobić też trzeba. To chyba normalne – boli to nie caritas o.O
    A ja sobie kupię ^^
    SOBIE. A facet niech kupi drugie jak chce 😉

  10. A chuj ci w dupę „życzliwy”. Pewno jesteś pedałem i skąpisz tych 35zł, a piwko pijesz płacą 7-9 zła za browara. Więcej przepijasz niż zarabiasz. KUPIE TO ZA DOLARA !!!!!!!!!!!!!!!

  11. gdy czytam niektóre z komentarzy przestaję się dziwić czemu dałeś sobie kiedyś spokój z tym blogiem….

  12. Może jakiegoś linka, gdzie to będzie można nabyć? Bo jak zapytam w jakimś empiku o „boli” to mnie do apteki wyślą… 😉

  13. @majksee – holybibble.net juz istnieje, jest nawet w linkach tej strony:P

    a ja nie poskąpię tych 35.

  14. Takie smaczne rysunki to kupię z przyjemnością 🙂 Nawet gdyby były dwa razy droższe 😉 A wszystkim którzy marudzą i narzekają na cenę, mówię ch… chomikujcie się 😛

  15. Armada, ale ja robię kseroprase na offsecie w połowie tego rozmiaru 😀

    No i ten, nie ta liga, tak w ogóle 😛

  16. sory, ale to JEST duzo. nie porownuje niczyjej tworczosci, ale ceny i owszem: boli – 35PLN, godai – 5PLN.

  17. Ty „życzliwy”!

    Szczerze i bez ogródek muszę stwierdzić że metrowy chuj ci w dupę. Po jaki chuj ty się tyle produkujesz jak i tak wszyscy kładą lachę na twoje zdanie? Będą chcieli kupić- kupią- nie będą- tym bardziej chuj ci do tego…

  18. 35 zł za 75 stron dobrze wydanego komiksu na papierze kredowym, który jest mnie w stanie zabawić to nie jest dużo. Chyba niektórzy mylą to ze szmatławą mangą wydaną przez egmont za 17 zł. Pewnie kupię;).

  19. Oj, Boli, jakbyś Ty tak Biblię w rysunkach „pierdolnął” to poszłoby i za 100 zeta, a tak to … sam wiesz. (nie wypada nie nabyć!)
    Powodzenia w zbywaniu 🙂

  20. oj będziesz się smażył, oj będziesz…
    razem z tymi piekielnymi pięknościami 😀

    zakup murowany jak tylko wywęszę w empiku 😛

  21. ha! płacić, płacić – a adler se kupi nowego Roysa!!!

    W sklepie dla dzieci takiego resoraka za 35 ziko

  22. >.<
    przyszlo mi do glowy ze to moze byc to samo co widzimy tutaj. powiedzcie mi ze jestem debilem i ze to nieprawda

  23. Co za ludzie…. Jak ktoś będzie chciał to kupi, jak będzie beczeć, że nie warto to nie. To jest indywidualna decyzja, a tu odrazy zgraja krytyków wylewa swoje gorzkie żale. Typowe myślenie polaka.
    A co do stylu, to samo mówili Picass’owi że nie umie malować, aż dnia pewnego namalował taki obraz że wszystkim krytykom szczena do ziemi opadła. Mi osobiście bardzo podoba się styl Boli bo ma w sobie to COŚ, nie jest skomplikowany, daje odpocząć, wiele rysunków widziałam, nawet mam galeryjkę na ścianie pięknych rysunków węglem, ołóówkiem itp. ale do Boli z chęcią wracam.

  24. 35 zł…
    Dobrze życzę ludziom co mają talent.

    Ale mam ochotę wyjść na ulice i się wysadzić jak pomyśle, że są ludzie którzy za tyle stron dadzą tyle pieniędzy…
    Brazylia nam się chyba zapowiada w Polsce…
    Go Dżihad!!!

  25. co Ty to w Mandragorze wydajesz, że 35 zika, czy co?
    tak czy owak, dobry pomysł, jak już sobie kupię Transmetropolitan, PS3 i tysiące innych gadżetów i wciąż mi zostanie kaska to się pokuszę, bo mieć w domu boli to jest jednak coś.

  26. 35 za 75 stron KOMIKSU to nie jest dużo – w tym wypadku, raczej bym się zastanowił, czy same nazwisko wystarczy Ci na to żeby sprzedać byle co za taką kasę – rozumię, koszty druku i takie tam pierdoły, ale bój się Boga człowieku – zrób wreszcie jakiś pełnowymiarowy komiks (może przestań sie zasłaniać storyboardami – bo wszyscy moi znajomi rysownicy tak zarabiają i jakos mają czas na rysowanie komiksów)i wstydu oszczędź sobie z wydaniem takiego chłamu za taką kasę. Boli blog – ok ale za 2 dychy max. powiem tak. wartości artystycznych to raczej wiele nie przedstawia, jeżeli chcesz to wydać tylko po to żeby zarobić bułę – proszę bardzo. w sumie niczego innego sie nie spodziewamy, tylko daj informację, że chcesz zedrzeć kase z naiwnych bucunów.choć z drugiej strony nie trzeba – bucuny i tak to kupią za 40 ziko.
    Pozdrawiam bubunów!!!

  27. 35… będziesz, oj, cholerka, będziesz się smażył! A ja będę jednym z tych co będą oliwy dolewać i posypywać solą :>.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *