54 myśli nt. „kryzys wartości

  1. Tak, tak. Nie dość, że rysować nie potrafi to jeszcze się opierdala. Cienias.

  2. Kurka wodna, ja dopiero przy 4-5 oglądnięciu paska zajarzyłem, że to 3 różne laski a nie jedna w różnych ciuchach… coś musiało odwrócić moją uwagę 😀

  3. ja tan wole jak ubranie subtelnie podkreśla pewne ..nazwijmy to niuanse kobiecości heh. głupie te stringi jak dla mnie, ale co kto lubi. a obrazeczki jak zwykle świetne. i rozbrajające
    („rozbierające”), porównanie z tym kryzysem wartość;]

  4. Do Ruthsien meskosc.blog.pl:

    >> A co my kobiety mamy
    >> z wiosny? Zupełnie nic.
    >> Stado napalonych facetów,
    >> śliniące się, na coraz
    >> bardziej rozebrane dziewczyny

    Lubisz chodzić opatulona toną szmat? Rozumiem jeśli (nie mówię że tak jest) masz coś „do ukrycia” i zimowe łachy w tym pomagają, ale czy to LUBISZ?

    Nie lubisz być podziwiana? Oglądana? Pożądana?
    Nie lubisz jak faceci patrzą na ciebie z uznaniem? Wolisz jak nikt nie zwraca na ciebie uwagi?

    >> Dla nas nikt nie zakłada
    >> tego, co nam się podoba.
    >> I gdzie tu sprawiedliwość?
    o_O
    Nikt?
    A możesz powiedzieć co konkretnie Tobie się podoba?
    Bo twój komentarz jest tak z kosmosu, iż zaczynam się zastanawiać czy nie jesteś jakąś romantyczną duszą piszącą z upadłego PGR-u.
    W świecie którego JA jestem częścią, egzystuje masa dreso-prostaczków i dreso-plebsu, ale oni mają swoje dreso-tipsiary i dreso-blachary.
    Tyle że to jest tylko jedna z subkultur, oprócz niej istnieją wszystkie pozostałe, np. subkultura mężczyzn i kobiet zachowujących i ubierających się jak ludzie.

    Może powinnaś zmienić środowisko skoro ci źle?

  5. Kryzys wartości to niestety chyba o naszym pociągu do pasków z cyckami… ze tak to ujmę. ;]
    A co mi tam… pasek świetny. A wielkie panie „niezaspokojone” chętnie wysłuchamy co wy lubicie i jak mamy się ubierać.

  6. A co my kobiety mamy z wiosny?
    Zupełnie nic.
    Stado napalonych facetów, śliniące się, na coraz bardziej rozebrane dziewczyny.
    Dla nas nikt nie zakłada tego, co nam się podoba.
    I gdzie tu sprawiedliwość?

    Ale i tak podoba mi się ten pasek :]

  7. Ja też jestem przeciw kryzysowi! I dlatego chodze w jednych majtaskach aż się owe nie wytrą lub nie spiorą – i tak ich nie widać 😛 (czy jestem już rewolucjonistą ?)

  8. jak powrót do korzeni to moze i fani się troche cofna w rozwoju. fajnie by było ;D

  9. Ktoś kiedyś przeprowadził badania, z których wynikało, że w czasach krysysu, moda ma tendencję do dłuższych spódnic i ogólne do zasłaniania kobiecego ciała – wbrew logice.. Tak więc ja ten tytuł rozumiem jako stwierdzenie nieco przewrotne.. ..spójrzcie, jak one się czerwienią 😉

  10. tak, rozebrać kobiety na wiosnę! kryzys to pomysł napalonych facetów! mam nową teorię spiskową. ^^

  11. mniam…
    nie ma to jak wiosna… przyroda ożywa, można motocykl z garażu wyprowadzić…

    no i pojawiają się panienki w coraz bardziej skąpych ubrankach….

    mniam… ;]

  12. taka prawda, że za takie rzeczy jak stringi, miniówki, krótkie spodenki itp płaci się o wiele więcej niż za rzeczy wykonane z większej ilości materiału (i nie mówię o rożnych markach ciuchów bo wiadomo iż są droższe ciuchy i tańsze):P I co tu zrobić? Jak się kupi miniówe to już na stringi nie stać i trzeba bez majteczek chodzić ^^

  13. Świetny patent z tym lustrem ^^

    Zajebista wstawka czekam na kolejne coraz bardziej skąpe w ubrania 😉

  14. ja pitolę, też kiedyś taka cenę widziałam na stringach.

    to się nazywa „wiosenne odchudzanie… portfela”.

  15. kryzys wartości to mają ci którzy wpisują kolejność dodawanego posta…

    …a co do rozmiaru bielizny..no cóż, jakoś musimy się z tym pogodzić…

  16. mały offtop: link do rakowiecki.republika z prawej strony to link do trojanów, a przynajmniej tak twierdzi mój antywirus :>

    pozdro!

  17. Mniaam, blondyneczka 😀
    Komiks jak zwykle genialny!! wchodzę tu regularnię odkąd znalazłem tą stronę.
    A co do pogody, to mam nadzieje ze teraz już będzie coraz cieplej i dziewczyny będą sie mogły ubierać w coraz bardziej odkrywające ubranka: d

  18. widziałam taki stanik, on specjalnie był taki i osobiście uważam, że jest wyjebisty 😀

    cholerna wiosna, kocham to !! 😀

  19. nie ma to jak miejscówka za lustrem weneckim w damskiej przymierzalni 😀

  20. yes, yes, yes!!
    krocej, mniej, wężej, skąpiej!!
    witaj wiosno! witaj kryzysie gospodarczy!
    niech zyją coraz mniejsze ubrania!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *