@Yo – Mierzy, mierzy, ale na inne majtki żeby nie „zabrudzić” 😉
Niceee… ale gwoli ścisłości – majtek się nie mierzy 😉
a Wam też kojarzy się to z (mam nadzieje zamierzenie) kryzysem gospodarczym?
Kurka wodna, ja dopiero przy 4-5 oglądnięciu paska zajarzyłem, że to 3 różne laski a nie jedna w różnych ciuchach… coś musiało odwrócić moją uwagę 😀
Przewartościowanie wszystkich wartości.
Eh.odwieczny problem!
Dlaczego kawałki sznurka zawsze są najdroższe?
Weneckie lustra w przymierzalniach sklepu z damską bielizną!
Genialne!!! 😉
ja tan wole jak ubranie subtelnie podkreśla pewne ..nazwijmy to niuanse kobiecości heh. głupie te stringi jak dla mnie, ale co kto lubi. a obrazeczki jak zwykle świetne. i rozbrajające
(„rozbierające”), porównanie z tym kryzysem wartość;]
Do Ruthsien meskosc.blog.pl:
>> A co my kobiety mamy
>> z wiosny? Zupełnie nic.
>> Stado napalonych facetów,
>> śliniące się, na coraz
>> bardziej rozebrane dziewczyny
Lubisz chodzić opatulona toną szmat? Rozumiem jeśli (nie mówię że tak jest) masz coś „do ukrycia” i zimowe łachy w tym pomagają, ale czy to LUBISZ?
Nie lubisz być podziwiana? Oglądana? Pożądana?
Nie lubisz jak faceci patrzą na ciebie z uznaniem? Wolisz jak nikt nie zwraca na ciebie uwagi?
>> Dla nas nikt nie zakłada
>> tego, co nam się podoba.
>> I gdzie tu sprawiedliwość?
o_O
Nikt?
A możesz powiedzieć co konkretnie Tobie się podoba?
Bo twój komentarz jest tak z kosmosu, iż zaczynam się zastanawiać czy nie jesteś jakąś romantyczną duszą piszącą z upadłego PGR-u.
W świecie którego JA jestem częścią, egzystuje masa dreso-prostaczków i dreso-plebsu, ale oni mają swoje dreso-tipsiary i dreso-blachary.
Tyle że to jest tylko jedna z subkultur, oprócz niej istnieją wszystkie pozostałe, np. subkultura mężczyzn i kobiet zachowujących i ubierających się jak ludzie.
Może powinnaś zmienić środowisko skoro ci źle?
hmm Czym Mniej tym Więcej 😀
Kryzys wartości to niestety chyba o naszym pociągu do pasków z cyckami… ze tak to ujmę. ;]
A co mi tam… pasek świetny. A wielkie panie „niezaspokojone” chętnie wysłuchamy co wy lubicie i jak mamy się ubierać.
A co my kobiety mamy z wiosny?
Zupełnie nic.
Stado napalonych facetów, śliniące się, na coraz bardziej rozebrane dziewczyny.
Dla nas nikt nie zakłada tego, co nam się podoba.
I gdzie tu sprawiedliwość?
Ale i tak podoba mi się ten pasek :]
Ja też jestem przeciw kryzysowi! I dlatego chodze w jednych majtaskach aż się owe nie wytrą lub nie spiorą – i tak ich nie widać 😛 (czy jestem już rewolucjonistą ?)
jak powrót do korzeni to moze i fani się troche cofna w rozwoju. fajnie by było ;D
Muaa! Wracamy do korzeni! Ot co!
Fajne cycki rysujesz, ale nogi jakieś nieteges.
Ktoś kiedyś przeprowadził badania, z których wynikało, że w czasach krysysu, moda ma tendencję do dłuższych spódnic i ogólne do zasłaniania kobiecego ciała – wbrew logice.. Tak więc ja ten tytuł rozumiem jako stwierdzenie nieco przewrotne.. ..spójrzcie, jak one się czerwienią 😉
boink!
tak, rozebrać kobiety na wiosnę! kryzys to pomysł napalonych facetów! mam nową teorię spiskową. ^^
A Kobieta Mojego Życia poszła dziś kupować spódniczkę. Wiosna!
mniam…
nie ma to jak wiosna… przyroda ożywa, można motocykl z garażu wyprowadzić…
no i pojawiają się panienki w coraz bardziej skąpych ubrankach….
mniam… ;]
taka prawda, że za takie rzeczy jak stringi, miniówki, krótkie spodenki itp płaci się o wiele więcej niż za rzeczy wykonane z większej ilości materiału (i nie mówię o rożnych markach ciuchów bo wiadomo iż są droższe ciuchy i tańsze):P I co tu zrobić? Jak się kupi miniówe to już na stringi nie stać i trzeba bez majteczek chodzić ^^
Świetny patent z tym lustrem ^^
Zajebista wstawka czekam na kolejne coraz bardziej skąpe w ubrania 😉
Siedemnasty!:)
ja pitolę, też kiedyś taka cenę widziałam na stringach.
to się nazywa „wiosenne odchudzanie… portfela”.
genialny pomysł z tymi lustrami weneckimi
kryzys wartości to mają ci którzy wpisują kolejność dodawanego posta…
…a co do rozmiaru bielizny..no cóż, jakoś musimy się z tym pogodzić…
skoro wiosna, to może by naprawić RSS? 🙂
mały offtop: link do rakowiecki.republika z prawej strony to link do trojanów, a przynajmniej tak twierdzi mój antywirus :>
pozdro!
Mniaam, blondyneczka 😀
Komiks jak zwykle genialny!! wchodzę tu regularnię odkąd znalazłem tą stronę.
A co do pogody, to mam nadzieje ze teraz już będzie coraz cieplej i dziewczyny będą sie mogły ubierać w coraz bardziej odkrywające ubranka: d
widziałam taki stanik, on specjalnie był taki i osobiście uważam, że jest wyjebisty 😀
cholerna wiosna, kocham to !! 😀
nie ma to jak miejscówka za lustrem weneckim w damskiej przymierzalni 😀
„wężej”? chodzi o ubrania z węża?:D
yes, yes, yes!!
krocej, mniej, wężej, skąpiej!!
witaj wiosno! witaj kryzysie gospodarczy!
niech zyją coraz mniejsze ubrania!!
Wiosna, ach to ty…
Szczera, czysta i bolesna prawda.
Autorze błagam. Napraw RSS.
może nadgarstek go Boli?
a moze go cos boli ;(
Aniołki Boliego! 🙂
a ja Kocham moją rudą :*
Tak, tak. Nie dość, że rysować nie potrafi to jeszcze się opierdala. Cienias.
Bo boli się opierdala i jak ktoś go nie pogoni to nic z blogiem nie zrobi 😛
LOL Roar zmartwychwstał na wielkanoc! http://www.rroarr.blog.pl/
a na Boli nic o świętach 🙁
Teraz tylko czekać na porcję wielkanocnej ironii…
Moja lejdi mówi że mierzy się. 🙂
@Yo – Mierzy, mierzy, ale na inne majtki żeby nie „zabrudzić” 😉
Niceee… ale gwoli ścisłości – majtek się nie mierzy 😉
a Wam też kojarzy się to z (mam nadzieje zamierzenie) kryzysem gospodarczym?
Kurka wodna, ja dopiero przy 4-5 oglądnięciu paska zajarzyłem, że to 3 różne laski a nie jedna w różnych ciuchach… coś musiało odwrócić moją uwagę 😀
Przewartościowanie wszystkich wartości.
Eh.odwieczny problem!
Dlaczego kawałki sznurka zawsze są najdroższe?
Weneckie lustra w przymierzalniach sklepu z damską bielizną!
Genialne!!! 😉
ja tan wole jak ubranie subtelnie podkreśla pewne ..nazwijmy to niuanse kobiecości heh. głupie te stringi jak dla mnie, ale co kto lubi. a obrazeczki jak zwykle świetne. i rozbrajające
(„rozbierające”), porównanie z tym kryzysem wartość;]
Do Ruthsien meskosc.blog.pl:
>> A co my kobiety mamy
>> z wiosny? Zupełnie nic.
>> Stado napalonych facetów,
>> śliniące się, na coraz
>> bardziej rozebrane dziewczyny
Lubisz chodzić opatulona toną szmat? Rozumiem jeśli (nie mówię że tak jest) masz coś „do ukrycia” i zimowe łachy w tym pomagają, ale czy to LUBISZ?
Nie lubisz być podziwiana? Oglądana? Pożądana?
Nie lubisz jak faceci patrzą na ciebie z uznaniem? Wolisz jak nikt nie zwraca na ciebie uwagi?
>> Dla nas nikt nie zakłada
>> tego, co nam się podoba.
>> I gdzie tu sprawiedliwość?
o_O
Nikt?
A możesz powiedzieć co konkretnie Tobie się podoba?
Bo twój komentarz jest tak z kosmosu, iż zaczynam się zastanawiać czy nie jesteś jakąś romantyczną duszą piszącą z upadłego PGR-u.
W świecie którego JA jestem częścią, egzystuje masa dreso-prostaczków i dreso-plebsu, ale oni mają swoje dreso-tipsiary i dreso-blachary.
Tyle że to jest tylko jedna z subkultur, oprócz niej istnieją wszystkie pozostałe, np. subkultura mężczyzn i kobiet zachowujących i ubierających się jak ludzie.
Może powinnaś zmienić środowisko skoro ci źle?
hmm Czym Mniej tym Więcej 😀
Kryzys wartości to niestety chyba o naszym pociągu do pasków z cyckami… ze tak to ujmę. ;]
A co mi tam… pasek świetny. A wielkie panie „niezaspokojone” chętnie wysłuchamy co wy lubicie i jak mamy się ubierać.
A co my kobiety mamy z wiosny?
Zupełnie nic.
Stado napalonych facetów, śliniące się, na coraz bardziej rozebrane dziewczyny.
Dla nas nikt nie zakłada tego, co nam się podoba.
I gdzie tu sprawiedliwość?
Ale i tak podoba mi się ten pasek :]
Ja też jestem przeciw kryzysowi! I dlatego chodze w jednych majtaskach aż się owe nie wytrą lub nie spiorą – i tak ich nie widać 😛 (czy jestem już rewolucjonistą ?)
jak powrót do korzeni to moze i fani się troche cofna w rozwoju. fajnie by było ;D
Muaa! Wracamy do korzeni! Ot co!
Fajne cycki rysujesz, ale nogi jakieś nieteges.
Ktoś kiedyś przeprowadził badania, z których wynikało, że w czasach krysysu, moda ma tendencję do dłuższych spódnic i ogólne do zasłaniania kobiecego ciała – wbrew logice.. Tak więc ja ten tytuł rozumiem jako stwierdzenie nieco przewrotne.. ..spójrzcie, jak one się czerwienią 😉
boink!
tak, rozebrać kobiety na wiosnę! kryzys to pomysł napalonych facetów! mam nową teorię spiskową. ^^
A Kobieta Mojego Życia poszła dziś kupować spódniczkę. Wiosna!
mniam…
nie ma to jak wiosna… przyroda ożywa, można motocykl z garażu wyprowadzić…
no i pojawiają się panienki w coraz bardziej skąpych ubrankach….
mniam… ;]
taka prawda, że za takie rzeczy jak stringi, miniówki, krótkie spodenki itp płaci się o wiele więcej niż za rzeczy wykonane z większej ilości materiału (i nie mówię o rożnych markach ciuchów bo wiadomo iż są droższe ciuchy i tańsze):P I co tu zrobić? Jak się kupi miniówe to już na stringi nie stać i trzeba bez majteczek chodzić ^^
Świetny patent z tym lustrem ^^
Zajebista wstawka czekam na kolejne coraz bardziej skąpe w ubrania 😉
Siedemnasty!:)
ja pitolę, też kiedyś taka cenę widziałam na stringach.
to się nazywa „wiosenne odchudzanie… portfela”.
genialny pomysł z tymi lustrami weneckimi
kryzys wartości to mają ci którzy wpisują kolejność dodawanego posta…
…a co do rozmiaru bielizny..no cóż, jakoś musimy się z tym pogodzić…
skoro wiosna, to może by naprawić RSS? 🙂
mały offtop: link do rakowiecki.republika z prawej strony to link do trojanów, a przynajmniej tak twierdzi mój antywirus :>
pozdro!
Mniaam, blondyneczka 😀
Komiks jak zwykle genialny!! wchodzę tu regularnię odkąd znalazłem tą stronę.
A co do pogody, to mam nadzieje ze teraz już będzie coraz cieplej i dziewczyny będą sie mogły ubierać w coraz bardziej odkrywające ubranka: d
widziałam taki stanik, on specjalnie był taki i osobiście uważam, że jest wyjebisty 😀
cholerna wiosna, kocham to !! 😀
nie ma to jak miejscówka za lustrem weneckim w damskiej przymierzalni 😀
„wężej”? chodzi o ubrania z węża?:D
yes, yes, yes!!
krocej, mniej, wężej, skąpiej!!
witaj wiosno! witaj kryzysie gospodarczy!
niech zyją coraz mniejsze ubrania!!
Wiosna, ach to ty…
Szczera, czysta i bolesna prawda.
piąty? 🙂
To i ja się poślizgam 🙂
trzecia? :}
DRUGI
Pierwszy!